Lwowski tort piernikowy z marcepanem
Co prawda święta już za nami, ale nie mogłam sobie odmówić przyjemności przedłużenia świątecznego czasu piernikiem, który nieodłącznie kojarzy mi się właśnie z tym wyjątkowym czasem. Zazwyczaj robiłam klasyczną wersję w foremce keksówce, zresztą u mnie w domu też się tak robiło, ale ponieważ lubię zmiany, tym razem padło na tortownicę i przekładaniec.
Przepis podstawowy pochodzi jeszcze sprzed II wojny światowej, ze Lwowa, skąd pochodziła moja babcia. I właśnie ona nauczyła mnie robić piernik właśnie tym sposobem. Nie jest to nic wymyślnego, jako bazę wykorzystuję gotową mieszankę piernikową , natomiast wilgoci, smaku i aromatu dodają pozostałe składniki, których przepis na gotowcu oczywiście nie uwzględnia.
PRZEPIS PODSTAWOWY
Składniki:
(na dwa pierniki)*
opakowanie gotowej mieszanki piernikowej 750g
1 kostka masła (rozpuszczona)
4 żółtka
4 białka
4 łyżki oliwy
1 +1/2 szklanki mleka
1 szklanka karmelu*
1 łyżka miodu
4 łyżki kakao
1 op. przyprawy do piernika
1 starta gałka muszkatołowa
posiekane orzechy (włoskie, laskowe, pistacjowe itp)
Dodatki do tortu piernikowego:
(na 1 tort)
1 opakowanie masy marcepanowej
1 mały słoik powideł śliwkowych
posiekane orzechy do dekoracji
Polewa:
(na 1 piernik)
4 łyżki kakao
4 łyżki masła
4 łyżki cukru pudru
4 łyżki mleka.
Wykonanie:
Do dużego garnka wsypujemy gotową mieszankę piernikową, szklankę mleka, roztopione masło, 4 łyżki oliwy, miód, szklankę karmelu, przyprawy (bez bakalii), kakao. Mieszamy do uzyskania jednolitej masy i odstawiamy na minimum 12 godzin.
Po 12 godzinach dolewamy 1/2 szklanki mleka, 4 żółtka, bakalie.Mieszamy. Z białek ubijamy na sztywno pianę, dodajemy do masy piernikowej, mieszamy.
Formę do tortu (22 cm) natłuszczamy i obsypujemy bułą tartą, przekładamy połowę masy. Pieczemy ok.30-40 minut w temperaturze 180st bez termoobiegu do suchego patyczka.
Po upieczeniu studzimy piernik, kroimy na dwa placki. Spod przekładamy na talerz, na niego kładziemy rozwałkowaną masę marcepanową- najlepiej wałkować pomiędzy dwoma arkuszami pergaminu- na marcepan wykładamy powidła i przykrywamy drugim krążkiem.
Polewamy polewą* i dekorujemy posiekanymi orzechami.
*składniki polewy umieszczamy w rondelku, podgrzewamy powoli cały czas mieszając aż składniki się połączą. Gorącą polewą polewamy ciasto
* karmel uzyskujemy rozpuszczając szklankę cukru z odrobiną wody za pomocą podgrzewania na wolnym ogniu-w rondelku.Nie mieszamy.Gdy syrop zacznie bulgotać zdejmujemy z ognia i dolewamy do ciasta.
* z drugiej części masy pieczemy drugi piernik
Ale cudo!
OdpowiedzUsuńtrochę ściema - przepis wykorzystujący gotową mieszankę...
OdpowiedzUsuń