Salceson- ciasto bezglutenowe


Dostałam niedawno kawałek tradycyjnego salcesonu od koleżanki- ciasto było mięciutkie, puszyste, delikatne, bardzo wilgotne i aromatyczne.
Zniknęło bardzo szybko. I tak sobie pomyślałam- czemu by nie spróbować zrobić wersję bezglutenową?
Nie trzymałam się jednak tradycyjnego przepisu zastępując w nim jedynie mąkę. Powstał całkiem nowy przepis, i to już przy pierwszej próbie więc tym chętniej się nim z Wami podzielę, bo to ciasto błyskawiczne, bardzo lekkie w konsystencji i przepyszne.

Składniki:
(tortownica 23 cm)

4 jajka
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki kukurydzianej
2 czubate łyżki kakao
1 łyżeczka ekstraktu z wnilii
1 łyżeczka proszku do pieczenia (bezglutenowego)
1 łyżka octu jabłkowego
1/4 szklanki oleju roślinnego
1 łyżeczka cynamonu
3 jabłka
szczypta soli

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej

Wykonanie:

Żółtka oddzielamy od białek. Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania dodajemy po trochu cukier. Zmniejszamy prędkość ubijania i dodajemy po kolei żółtka, kakao, proszek, cynamon, ekstrakt z wanilii, ocet jabłkowy, olej i na końcu wsypujemy mąkę.
Jabłka (obrane) kroimy w kostkę i dodajemy do ciasta. Mieszamy.
Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i do tak przygotowanej formy wlewamy ciasto.
Pieczemy ok.40 minut w temperaturze 180 st. (góra/dół)- sprawdzamy patyczkiem-musi być suchy.

Ciasto po upieczeniu studzimy i dopiero po wystudzeniu ściągamy obręcz.
Jeśli ktoś lubi, może zrobić polewę czekoladową, ale nie jest to niezbędne.

Smacznego :-)






2 komentarze:

  1. Nie jadłam ale na pewno dobrze smakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy wyjdzie w wersji wegańskiej jeśli zamiast jajek dam banany lub wodę z puszki po cieciorce? :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger