Cebulaki doskonałe czyli paszteciki z karmelizowaną cebulą
Uwielbiam je- tyle mogę powiedzieć. Są znakomitą przekąską, świetnie pasują do barszczu, na imprezę wręcz niezastąpione, w podróży zamiast kanapek sprawdzą się wyśmienicie. Kiedyś można je było kupić w jednym miejscu w Gdyni, ale z biegiem czasu zaczęły się psuć- zmieniła się proporcja składników, cebulaki miały coraz więcej ciasta a coraz mniej cebuli przez co były suche i utykały w przełyku. Także zaprzestałam kupowania i zaczęłam robić je sama.
Najbardziej uciążliwą czynnością jest obieranie i krojenie cebuli, wybierajcie więc cebulę dużą, twardą, wtedy praca pójdzie szybciej.
Składniki:
(na ok.40-60 sztuk)
1,5 kg cebuli
łyżka cukru
3-4 łyżki masła
pieprz i sól do smaku
Ciasto:
przepis znajdziesz TUTAJ
1 jajko do posmarowania
czarny sezam do dekoracji lub jakieś inne ziarenka (np. kminek)
Wykonanie:
Cebulę obieramy i kroimy w piórka. Na dużej patelni rozpuszczamy masło, wrzucamy cebulę, posypujemy cukrem i dusimy na wolnym ogniu aż cebula uzyska złotawy szklisty kolor. Możemy ją ewentualnie lekko posolić i popieprzyć. Ten proces będzie trwał około 30-40 minut. Nie zapomnajy o mieszaniu, cebula nie powinna się przypalić.
Ciasto drożdżowe rozwałkowujemy na cienkie prostokąty. Wzdłuż dłuższego boku układamy ostudzony farsz i zwijamy w rulon. Rulon kroimy na mniejsze kawałki, przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, smarujemy rozmąconym jajkiem. Możemy czymś je posypać-ja użyłam czarnego sezamu.
Pieczemy na złoty kolor w 180 stopniach- czas pieczenia zależy od wielkości cebulaków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz