Prosty, domowy chleb pszenno-żytni na zakwasie


Jest to chyba najprostszy przepis z jakim miałam styczność, nie wymaga żadnych specjalnych przygotowań ani też nie wiadomo jakich zdolności piekarniczych. Przepis wraz z zakwasem dostałam od mojej mamy, w tak zwanym międzyczasie puściłam go w obieg i wszyscy bez wyjątku są zachwyceni zarówno przepisem jak i chlebem. Dodatkową zaletą jest to, iż chleb utrzymuje świeżość niemalże do ostatniego okruszka. Ten przepis stanowi jedynie bazę, którą można dowolnie modyfikować pamiętając jedynie o jednej zasadzie- w pól kilogramie użytej mąki pszennej (lub innej) musi znaleźć się szklanka mąki żytniej.

Składniki:

2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mąki żytniej
1/2 szklanki płatków owsianych
1/2 szklanki siemienia lnianego 
1/2 szklanki słonecznika/pestek dyni/ sezamu/suszonej żurawiny/rodzynek itp
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka miodu
3 łyżki zakwasu
ok.0,5 litra ciepłej wody

Wykonanie:

Wszystkie składniki umieszczamy w misce, mieszamy łyżką do połączenia się składników, odkładamy 3 łyżki powstałej masy do słoika, szczelnie zakręcamy i wstawiamy do lodówki, resztę ciasta przekładamy do natłuszczonej i wysypanej mąką blaszki keksówki.
 Blaszkę odstawiamy do wyrośnięcia na 8 godzin. Po tym czasie ciasto zazwyczaj dorasta do brzegów foremki:
Rozgrzewamy piekarnik do 200st, wstawiamy ciasto na godzinę. Po upływie tego czasu wyciągamy chleb i studzimy na kratce. Po wystudzeniu przechowujemy go bawełnianej ściereczce kuchennej


 Co do eksperymentów z mąką- można używać różnych rodzajów począwszy od zwykłej pszennej poprzez pełnoziarniste, orkiszowe, z amarantusa, gryczane. Dodatki, które wymieniłam to jedynie baza, propozycja. Doskonale sprawdzają się też zioła, czosnek marynowany, suszone pomidory (te w oleju). Wszystko zależy od tego na co mamy tak na prawdę ochotę.
Blaszkę natomiast można wyłożyć papierem do pieczenia zamiast natłuszczać, ale wtedy skórka chleba będzie zdecydowanie mniej chrupiąca. 

UWAGA: masa odstawiona w słoiku to nasz zakwas na następny raz, który dodamy do ciasta  przy robieniu chleba. Taki zakwas możemy przechowywać w lodówce maksymalnie 7 dni, ale możemy go też zamrozić na dłużej i wyjąć z zamrażalnika przed robieniem chleba. To dobre rozwiązanie gdy wyjeżdżamy a nie chcemy żeby zakwas się zmarnował.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger