Ekspresowy chleb graham


Godzinę po upieczeniu zostało pół bochenka...To chyba niezła rekomendacja, prawda? Dodajmy do tego boski zapach, który unosi się w domu. Po prostu orgia zmysłów... :-)
Potrzeba upieczenia tego ekspresowego chleba wzięła się z konieczności zrobienia porządku w pewnej magicznej szufladzie. Znalazłam tam pokaźnych rozmiarów torbę z mąką typu Graham. Chleb jednak nie jest czystym Grahamem. Wykorzystałam jeszcze resztkę dwóch innych rodzajów mąk i sporo ziaren.
Czas wykonania- około 1,5 godziny. Grzechem byłoby nie spróbować....

Składniki:

250 g mąki typu Graham
100 g mąki tortowej
150 g mąki pszennej pełnoziarnistej
30 dag drożdży
50 g otrąb żytnich
0,5 litra ciepłej wody
2 łyżeczki soli
1 łyżka miodu
3 łyżki ziaren słonecznika + trochę do obsypania chleba
3 łyżki siemienia lnianego

Wykonanie:

* maszyniści- wszystkie składniki umieszczamy w maszynie i dalej postępujemy wg instrukcji obsługi
* pozostali: drożdże rozpuszczamy w niewielkiej ilości wody. Wszystkie składniki umieszczamy w misce, dolewamy rozpuszczone drożdże i mieszamy dokładnie. Odstawiamy na 30-40 minut do wyrośnięcia.






Następnie przekładamy ciasto do wysmarowanej tłuszczem i obsypanej mąką foremki na kolejne 20 minut. Wierzch wyrównujemy wilgotną ręką (możemy posypać słonecznikiem).



Nagrzewamy piekarnik do 230 stopni.
Pieczemy ok.35-40 minut. Na ostatnie 5 minut możemy wyjąć chleb z foremki i dopiec skórkę.

Przepis jest wypadkową kilku przepisów, myślę, że też możecie go z powodzeniem modyfikować.
Smacznego :-)








1 komentarz:

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger