Rozgrzewająca wegańska zupa fasolowa z pęczakiem


Niby wiosna za pasem, ale grypa wciąż zbiera obfite żniwo. W takiej sytuacji nie ma chyba nic lepszego niż talerz sycącej, rozgrzewającej zupy. Napisałam, że jest wegańska, ale oczywiście jak ktoś lubi może pokombinować z innym bulionem czy po prostu dodać mięso. Ja niestety tradycyjnej fasolowej z wędzonym  boczkiem nie lubię dlatego ta odpowiada mi w stu procentach.

Składniki:
( na 4-litrowy garnek)

15-20 dkg fasoli (dowolna biała)*
1/2 szklanka pęczaku
4 ząbki czosnku
1 duża cebula
4 marchewki
4 łodygi selera naciowego
2 puszki pomidorów
woda
2-3 łyżki oliwy
 pieprz, koncentrat bulionowy lub kostka roślinna bio, tymianek, rozmaryn, cynamon, suszony pomidor, bazylia i suszony czosnek

Wykonanie:

Fasolę moczymy przez całą noc (lub dzień).W garnku na oliwie szkilmy pokrojoną drobno cebulę na złoty kolor, dodajemy przyprawy (w ilości 1/4 łyżeczki każdego zioła), pokrojone drobno marchewki i seler naciowy.Smażymy chwilę po czym dorzucamy namoczoną fasolę i kaszę. Dorzucamy pomidory w puszce, uzupełniamy wodą tak aby zupa zajmowała mniej więcej 3/4 garnka. Na końcu dodajemy odpowiednią ilość koncentratu bulionowego lub kostek rosołowych bio/ Przykrywamy, zmniejszamy ogień i gotujemy ok.1-1,5 godziny aż fasola i pęczak będą miękkie. W razie czego dolewamy wody.Pod koniec gotowania wciskamy do zupy czosnek i ewentualnie doprawiamy do smaku.

* gotowałam tą zupę z 20 g fasoli- zupa miała bardzo gęstą konsystencję, więc jeśli lubicie zupy mniej treściwe, dajcie mniej fasoli.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger