Mielone z dorsza (bez jajek i glutenu)


Soczyste, chrupiące na zewnątrz, miękkie w środku- nie przypuszczałam, że wyjdą tak smaczne. Całe życie dodawałam jajko a ponieważ teraz nie mogę, musiałam znaleźć jakiś sposób na mielone z ryby, które bardzo lubię. Chciałam też uniknąć efektu jaki daje mielone siemię lniane w kotletach wegańskich - przede wszystkim przebija jego smak a konsystencja takiego kotleta jest bardzo zwarta i nieco sucha.
Okazało się jednak, że nie taki diabeł straszny :-)

Składniki:
(na 10 sztuk)

600 g filetów z dorsza
1 mała cebula
pęczek koperku
szczypta kurkumy
1 łyżeczka soli
świeżo mielony pieprz
2 łyżki mielonego siemienia
1-2 łyżki mąki z białego ryżu
plus mąka ryżowa do obtoczenia kotletów
olej do smażenia

Wykonanie:

Rybę i cebulę mielimy. Dodajemy drobno posiekany koperek oraz pozostałe składniki. Dokładnie mieszamy i odstawiamy do lodówki na minimum godzinę.
Po tym czasie rozgrzewamy olej na patelni, ze zmielonej ryby formujemy kotleciki, każdy obtaczamy w mące i smażymy na złoto-brązowy kolor.

Smacznego :-)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger