Chrupiące placki ziemniaczane


Po którymś programie M.Gessler, zaintrygowana tematem, zaczęłam szperać w internecie w poszukiwaniu różnych przepisów na placki ziemniaczane i szczerze mówiąc trochę się załamałam. Prawie wszystkie przepisy, które znalazłam, zawierały w swoim składzie dwa rodzaje mąki...Od razu nasunęło mi się skojarzenie z omletem, który często również robiony jest na bazie jajek i mąki i nie ma nic wspólnego z prawdziwym, delikatnym omletem francuskim.
Tak samo jest z plackami-mąka w ogóle nie jest potrzebna. Wystarczą ziemniaki i to najlepiej stare a nie młode, cebula czosnek, jajka i przyprawy. To kwintesencja prostoty, naprawdę. A efekt zaskakujący.

Składniki:

1 kg ziemniaków
1 duża cebula
2 jajka
1 łyżeczka soli
olej do smażenia


opcjonalnie*:
2 ząbki czosnku
1 łyżka majeranku
pieprz

Wykonanie:

Ziemniaki obieramy, myjemy i ścieramy na najmniejszych oczkach lub kroimy w kostkę i za pomocą robota kuchennego/thermomixa rozdrabniamy partiami na miazgę. To samo robimy z cebulą (i czosnkiem).
Przelewamy masę do miski, doprawiamy solą (pieprzem i majerankiem), dodajemy jajka, mieszamy.
Najlepiej jest smażyć placki od razu, ale można też przygotować masę ziemniaczaną wcześniej. Niestety lubi szarzeć, skrapianie jej cytryną czy posypywanie wierzchu mąką a potem przykrywanie ściereczką nie zdają egzaminu. Ale nie ma się co przejmować, placki pomimo szarego koloru masy wychodzą bardzo ładne i chrupkie.
Rozgrzewamy olej na patelni i nakładamy masę na rozgrzany tłuszcz za pomocą dużej łyżki lub chochli- wszystko zależy od tego jak duże placki chcemy zrobić. Smażymy ok 1 minuty z każdej strony- na złoto-brązowy kolor.

* jeśli robimy placki w wersji na słodko, wtedy nie dodajemy czosnku, pieprzu i majeranku, ale do wersji słonej jak najbardziej.




1 komentarz:

  1. Bardzo dawno nie robiłam, aż nabrałam teraz ochoty na nie.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger