Dorsz z dymką w sosie maślanym



Po długiej kwarantannowej przerwie leniwie zabieram się do pracy. A skoro leniwie to przepis będzie niewymagający i nieskomplikowany. To typowe danie sezonowe, właśnie teraz jest najlepszy czas  na delektowanie się  młodym szczypiorkiem z jędrnymi cebulkami. W późniejszym czasie można go zastąpić porami, ale to już nie będzie to samo. Ryba jakiej użyjecie powinna mieć mięso białe, niekoniecznie tłuste a to ze względu na ilość użytego masła. Dorsz, zwłaszcza polędwica z dorsza czarnego, będzie idealna, ale sprawdzi się też na przykład miruna. Dodatki oczywiście dowolne, co kto lubi. No to zaczynamy :-)


Składniki:
(2 porcje)

400 g białej ryby bez ości i bez skóry
2 pęczki dymki
100 g masła
1 łyżka masła klarowanego
sól (ok. pół łyżeczki)
pieprz

Wykonanie:

Szczypiorek obieramy z wierzchniej warstwy, odcinamy końcówki, myjemy i osuszamy.
Układamy na dnie dużego garnka razem z masłem, solimy Dusimy pod przykryciem ok. 5 minut



Rybę myjemy pod zimną wodą, osuszamy ręcznikiem, kroimy na dwie lub cztery mniejsze porcje i układamy na cebulkach. Lekko solimy i pieprzymy. Przykrywamy, zmniejszamy gaz o połowę i dusimy jeszcze ok. 5 minut pod przykryciem, co jakiś czas polewając rybę maślanym sosem.


Może się zdarzyć, że masło zacznie się lekko przypalać-nic nie szkodzi, sos zyska na smaku.

Tak przyrządzoną rybę podajemy z ziemniakami z koperkiem i dowolną jarzyną- może to być sałata z sosem vinaigrette, szparagi czy delikatna mizeria.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger