Kurczak słodko-kwaśny


W tym daniu zakochałam się jako 10-latka podczas pierwszego pobytu w Chinach-czyli dawno temu i do dnia dzisiejszego to uczucie nie osłabło. Udało mi się też zarazić nim  kilka osób a mój syn najprawdopodobniej odziedziczył po prostu to upodobanie. W każdym razie Jego pobyt w domu był znakomitym pretekstem do wspólnego gotowania i siłą rzeczy wybór padł na kurczaka słodko-kwaśnego. Przygotowuje się go błyskawicznie jak zresztą większość potraw z kuchni chińskiej. Nie wymaga też posiadania jakichś wyjątkowych umiejętności czy składników. Cała tajemnica tkwi w mocnym rozgrzaniu oleju i  dwukrotnym smażeniu mięsa, dzięki któremu będzie chrupiące a za sprawą marynowania w alkoholu nie wchłonie tłuszczu. Do smażenia zamiast woka wystarczy zwykła patelnia.

Składniki:
(na 2-3 porcje)

200 g piersi z kurczaka
1 papryka (najlepiej zielona)
dymka
15 ml brandy
1 jajko 
1 łyżeczka soli
1 łyżka mąki kukurydzianej
3 łyżki mąki pszennej
olej do smażenia

Sos:
2 łyżki octu winnego
4 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka oleju sezamowego
2-3 łyżki wody

Wykonanie:

Mięso kroimy w małą kostkę, dodajemy brandy i  sól i marynujemy 15 minut. W tym czasie kroimy paprykę w kostkę, dymkę w talarki a składniki sosu umieszczamy w miseczce.
Rozgrzewamy olej na patelni lub w woku,  mięso obtaczamy w rozbełtanym jajku i mące i wrzucamy na gorący tłuszcz. Smażymy mieszając na złoty kolor przez 3 minuty. Zdejmujemy patelnię z ognia pozostawiając na niej mięso jeszcze przez minutę po czym za pomocą cedzaka ściągamy je z patelni. Ponownie rozgrzewamy olej na patelni i ponownie wrzucamy mięso- smażymy 2 minuty mieszając i ściągamy je cedzakiem na talerz. Na patelni podsmażamy paprykę i dymkę ( 1 minutę), wlewamy składniki sosu, mieszamy i na sam koniec dodajemy usmażone mięso. Wszystko mieszamy i serwujemy. Prawda, że proste?





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger