Perfekcyjny ryż na sypko


Wielokrotnie próbowałam pójść za modowym nurtem kulinarnym, wrzucić podziurkowany worek z ryżem  do garnka z wrzątkiem i potem cieszyć się jego wersją na sypko, ale chyba nie było mi dane. Każda taka próba kończyła się kompletną klapą, porażka po prostu. Nie będę liczyła poparzeń wrzącym ryżem, czy wygrzebywania ryżu z różnych zakamarków kuchni, bo na przykład posłużyłam się zbyt dużym temperamentem  się przy rozcinaniu woreczka i trzeba było potem zbierać ryż z podłogi a w najlepszym razie ze zlewu. A do tego ta biała mazia , która wypadała z plastikowego kokonu... fuj.... To nie dla mnie. Wróciłam do korzeni czyli do sposobu, którego od lat używa moja mama by uzyskać ryż perfekcyjnie ugotowany, sypki, pachnący.Taki, który można wyjadać prosto z garnka stojąc nad kuchenką.  
Zapytacie pewnie czy gatunek ryżu ma znaczenie. Oczywiście, ale to nie znaczy, że trzeba kupić najdroższą jego odmianę. W zupełności wystarczy Basmati czy Jaśminowy (choć dla mnie ten pierwszy jest zdecydowanie smaczniejszy) a kupowany w półkilogramowym opakowaniu cenowo wyjdzie bardzo podobnie do różnych torebkowych wynalazków. Podam Wam wersję podstawową, którą można wzbogacić np.herbatą jaśminową , earl grey`em, kardamonem, goździkami czy kurkumą (nada mu fantastyczny żółto-pomarańczowy kolor).

Składniki:

1/2 szklanki ryżu
1 szklanka wrzątku
2 łyżki oliwy
opcjonalnie sól

Uwagi:

ryż gotujemy zawsze w proporcji 1:2 w stosunku do wody. Czyli mając szklankę ryżu bierzemy 2 szklanki wody.

Wykonanie:

Na dnie rondla rozgrzewamy oliwę


Wsypujemy ryz i podsmażamy mieszając ok. 1 minuty:




Po tym czasie dolewamy cały wrzątek, przykrywamy, zmniejszamy ogień do minimum i gotujemy przez 10 minut. Po tym czasie ryz wygląda tak (choć nie polecam podglądania, ryż będzie sobie świetnie radził i bez naszej kontroli):




Po 10 minutach gotowania wspomnianych wyżej wyłączamy ogień i zostawiamy ryż w spokoju na kolejne 10 minut aby całkiem doszedł. Po 20 minutach ( w sumie) ryż prezentuje się wzorcowo:




                                                                                                                                                                          Taki ryż możemy serwować bezpośrednio jako dodatek do dań, ale również jako składnik sałatek czy np. ryż smażony z różnymi dodatkami o czym oczywiście napiszę kiedy indziej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger