Sałatka z kaszy pęczak



Skoro mamy już ugotowaną, idealną kaszę pęczak, warto wykorzystać ją jako materiał do sałatki- lekkiej, aromatycznej, pożywnej i bardzo smacznej. Jest to sałatka wieloskładnikowa, w której znajdziemy mnóstwo różnych tekstur i kolorów. Jak znakomita większość moich dań, sałatka powstała w oparciu o resztki, które zostały po gotowaniu innych potraw- wciąż jeszcze nie nauczyłam się przy robieniu zakupów precyzyjnie wyliczać potrzebnej ilości każdego produktu. Miłym zaskoczeniem były gałązki mięty znalezione w ogródku- nadgryzione nieco przez mróz, ale wciąż aromatyczne. Oczywiście też zaistniały w sałatce :-)

Składniki:

1,5 szklanki ugotowanej na sypko kaszy pęczak
1 awokado*
1 papryka
100 g fety
2 łyżki kaparów
10-15 czarnych oliwek (pokrojonych)
garść zielonej pietruszki i mięty
3 łyżki oliwy z oliwek
sok z 1/2 cytryny
pieprz do smaku

Wykonanie:

Paprykę, fetę, awokado (trzeba od razu skropić cytryną żeby nie zmieniło koloru) i oliwki pokroić, dodać kaszę i kapary, Posiekać drobno pietruszkę i miętę, dodać do pozostałych składników. Wszystko wymieszać, doprawić oliwą, sokiem z cytryny i pieprzem. Celowo nie użyłam soli, gdyż kapary, oliwki, feta i sok z cytryny dla mnie były wystarczająco wyraziste i znakomicie ją zastępowały.
* awokado najlepiej kupić niedojrzałe, owinąć w gazetę i schować w ciemne miejsce. Po kilku dniach będzie idealne do jedzenia







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger