Zupa z białej czekolady



To jeden z pyszniejszych deserów. Oczywiście często można spotkać go w wersji płynnej jak wskazuje przewrotna nazwa, ja jednak po niedawnym doświadczeniu kulinarno-turystycznym, którego szczegóły
znajdziecie TUTAJ zdecydowanie opowiadam się za wersją kremową. Jest niesamowicie prosty w produkcji, mega kaloryczny i oczywiście wart grzechu.

Składniki:
( na 4 porcje)

400 ml słodkiej śmietanki 18%
200 g kuwertury z białej czekolady lub 200 g białej czekolady
200 g jogurtu greckiego
1 płaska łyżeczka żelatyny
100 ml gorącej wody do rozpuszczenia żelatyny

Wykonanie:

Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie, dokładnie mieszamy i odstawiamy. Następnie do rondla wlewamy śmietanę i wrzucamy połamaną na kostki kuwerturę. Podgrzewamy na wolnym ogniu mieszając aż kuwertura/czekolada się rozpuści. Następnie dodajemy rozpuszczoną żelatynę, dokładnie mieszamy i na końcu dodajemy jogurt - również dokładnie mieszamy. Przelewamy do 4 salaterek/kieliszków/pucharków czy szklanek i wstawiamy na minimum 2 godziny do lodówki.
Podajemy z wiórkami czekoladowymi, świeżymi owocami lub frużeliną owocową.

Frużelina:
250g owoców świeżych lub mrożonych (na zdjęciu owoce leśne)
1 łyżeczka żelatyny (rozpuszczonej w gorącej wodzie)
2-3 łyżki cukru
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w 1 łyżce zimnej wody

Wykonanie:
Owoce zagotowujemy z cukrem i cytryną aż puszczą sok (na małym ogniu), dodajemy mąkę ziemniaczaną (mieszamy) i na końcu żelatynę. Gotowe. Podajemy jako dodatek na ciepło lub zimno.

                                                           Smacznego :-)









1 komentarz:

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger