Pieczona papryka w słodkiej marynacie


Urlop zleciał w mgnieniu oka i z nową werwą zabieram się do dalszych kulinarnych działań. Mam wrażenie, że im więcej na rynku przetworzonej żywności pełnej konserwantów, syropu glukozowo-fruktozowego, oleju palmowego i glutaminianu sodu tym chętniej wracamy do domowych przetworów. Zresztą po co zimą sięgać po sztucznie wyhodowaną paprykę, która nawet nie miała kontaktu z ziemią skoro można latem przygotować kilka słoików a potem wykorzystać do kanapek czy  sałatek. Osobiście lubię przetwory octowe dlatego dziś kolejna propozycja z wykorzystaniem octu.


Składniki:

4 kilogramy czerwonej papryki

zalewa:
4 szklanki wody
1 szklanka octu 10%
1 szklanka cukru
1 łyżka soli

dodatkowo:
4 laski cynamonu
po 5-6 goździków na słoik

Wykonanie:

Paprykę myjemy i układamy na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika, który ustawiamy na 200 st. Pieczemy paprykę pół godziny od momentu uzyskania właściwej temperatury.
Gorącą paprykę przekładamy do worków foliowych, które związujemy i zostawiamy do ostygnięcia na około godzinę.
Zazwyczaj na tą ilość papryki wystarczą dwie reklamówki z dyskontu.

Gdy papryka przestygnie obieramy ją ze skórki- jeśli trochę skórki zostanie,nie szkodzi- i pozbawiamy gniazda nasiennego. Każdą paprykę kroimy na dowolne kawałki- ja kroję na 6-8 cząstek.
Paprykę przekładamy do wyparzonych i suchych słoików.
Do każdego słoika wkładamy kawałek kory cynamonu i po kilka goździków.

Składniki zalewy umieszczamy w garnku, zagotowujemy i gorącą wlewamy do słoików z papryką, które szczelnie zakręcamy i wstawiamy do piekarnika na 20 minut - temperatura 110 st.
Słoiki po pasteryzowaniu zostawiamy w piekarniku do wystygnięcia.

Smacznego :-)









1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawy pomysł. Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2017 :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger