Kolorowa sałatka z łososiem z owocowym dressingiem



W zeszłym tygodniu prezentowałam Wam łososia na parze z jajkiem po benedyktyńsku.
Dziś obiecana druga propozycja. Do jej przygotowania również możemy wykorzystać łososia ugotowanego na parze (lub inną rybę), ale może to być też ryba upieczona, usmażona- taka, która Wam po prostu została z obiadu i nie wiadomo co z nią zrobić.
Bazą będą zielone liście dowolnych- i tu zostawiam pole do popisu. Ja użyłam akurat to co miałam pod ręką czyli resztki szpinaku i resztki rukoli.
Całość za sprawą pomarańczy jest szalenie orzeźwiająca, lekka i pachnie latem.

Składniki:

garść szpinaku i rukoli lub innych zielonych liści
kawałek ryby ( ok.150 g )
1/2 wyfiletowanej pomarańczy
1 marynowana papryka (bez skóry)
garść czarnych oliwek
opcjonalnie uprażone orzechy lub pestki

Dressing:
1/2 wyfiletowanej pomarańczy
szczypta soli
1 łyżka suszonej żurawiny
1 łyżka oliwy z oliwek
4 łyżki sosu Worcester
pieprz do smaku

Wykonanie:

Składniki dressingu miksujemy za pomocą blendera. Wyjdzie z tego średnio gęsta papka. Jeśli wolicie rzadszą formę to proponuje rozrzedzić sokiem z pomarańczy lub oliwą z oliwek.
Na półmisku układamy warzywa liściaste, na to pokrojoną na mniejsze kawałki rybę, pociętą w paseczki paprykę i pokrojone oliwki.
Dressing nakładamy przed podaniem.

Smacznego :-)





1 komentarz:

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger