Mango Lassi pudding


Dawno nie było na blogu nic słodkiego. A ponieważ w lodówce zalegało mocno już dojrzałe mango wykorzystałam okazję do przerobienia klasycznego, orzeźwiającego indyjskiego napoju na deser o konsystencji budyniu- bez mąki oczywiście. Zagęstnikiem są nasiona szałwii hiszpańskiej. Deser można zrobić w wersji wegańskiej i tradycyjnej-podam przepis na obydwie. Z podanych składników otrzymacie dwie bardzo solidne porcje, trzy średnie lub cztery symboliczne, które tylko Was rozdrażnią.

Składniki tradycyjne/ wegańskie:

200 ml jogurtu naturalnego krowiego/sojowego
200 ml mleka krowiego/roślinnego
szklanka pokrojonego mango
sok z 1/4 limonki
ewentualnie 1 łyżeczka cukru pudru
szczypta kardamonu
2 łyżki nasion szałwii hiszpańskiej (chia)

Wykonanie:

Do wysokiego naczynia wrzucamy mango, jogurt i mleko roślinne. Całość blendujemy aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Doprawiamy kardamonem, sokiem z limonki i ewentualnie cukrem pudrem. Mieszamy. Dorzucamy nasiona chia, mieszamy tym razem łyżką żeby nie zmasakrować nasionek. Przelewamy zawartość dzbanka do pucharków i odstawiamy na 12 godzin do lodówki.
Pamiętajmy, żeby przykryć pucharki- produkty mleczne łapią wszystkie zapachy z lodówki.

Smacznego :-)





2 komentarze:

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger