Pasta z bakłażana i cieciorki (vege)


Ta pasta to prawie baba ganoush, ale wzbogacona cieciorką. Pomysł wziął się oczywiście z nadwyżek cieciorki, która pojawiła się w wyniku wykorzystywania aquafaby (wody po cieciorce) do czekoladowych musów i majonezów.
Podstawą jednak jest upieczony bakłażan.

Składniki:

1 duży bakłażan (ok.0,5 kg)
ok.200 g ugotowanej cieciorki
sok z 1/2 cytryny
2 zgniecione ząbki czosnku
sól do smaku
2-3 łyżki oliwy
1 łyżeczka pasty Tahini

Wykonanie:

Bakłażana nakłuwamy w wielu miejscach widelcem, układamy na kratce w piekarniku i pieczemy w temperaturze 200 stopni około godziny- aż bakłażan się pomarszczy i lekko zapadnie.
Studzimy go a następnie przekrawamy wzdłuż na pół i łyżeczką wydrążamy środek.
Wydrążoną część przekładamy do wysokiego naczynia.
Dodajemy do niego cieciorkę,czosnek, sok z cytryny i pastę tahini. Blendujemy całość aż do uzyskania gładkiej konsystencji. W razie potrzeby dolewamy oliwę.
Na koniec doprawiamy solą jeśli jest taka potrzeba.

Pasta znakomicie sprawdza się na kanapkach, ale również w tortilli czy jako dip do warzyw lub paluszków.

Smacznego :-)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger