Gazpacho arbuzowo-pomidorowe

Gazpacho arbuzowo-pomidorowe



Dawno nie miałam tyle czasu na kuchenne zabawy co dziś więc z tym większą przyjemnością zabrałam się za przygotowywanie jedzenia na kilka najbliższych dni.

Uwielbiam andaluzyjskie, klasyczne, pomidorowe gazpacho, ale to z dodatkiem arbuza i bez chleba absolutnie podbiło zarówno moje serce jak i żołądek.
Jest słodko- słone, lekko pikantne na samym końcu, niesamowicie ożywcze a jego aksamitna konsystencja sprawia, że nie można się mu oprzeć. Do tego zabójczo pachnie.
Czy potrzebujecie jeszcze jakiejś zachęty? No dobrze- zrobienie sześciu porcji zajmuje jakieś 5 minut... :-)
Minusem jest tylko czas chłodzenia.

Składniki:

600 g pomidorów
500 g miąższu arbuza
1 zielona papryka
2 ząbki czosnku
1 mała cebula
2 łyżki oliwy extra vergine
1 płaska łyżeczka soli

Wykonanie:

Pokrojone pomidory, arbuza (bez skórki), cebulę, paprykę i czosnek umieszczamy w blenderze.
Miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji po czym przecieramy całość przez sitko aby pozbyć się niechcianych skórek i pestek. Na koniec dodajemy oliwę z oliwek i sól, mieszamy dokładnie.
Schładzamy w lodówce przez kilka godzin. Podajemy z kawałkami arbuza.

Smacznego :-)





Sałatka z buraczków i rabarbaru

Sałatka z buraczków i rabarbaru


To kolejna inspiracja przepisem Ottolenghi, idealna na tą porę roku, bo można wykorzystać młode buraki różnych odmian i wciąż dostępny rabarbar. Jeśli do tej pory wykorzystywaliście rabarbar do deserów i kompotów, myślę, że będziecie miło rozczarowani.
Sałatka jest raczej wykwintna w smaku, jeśli jadacie nabiał i na przykład podajecie ją jako samodzielne danie to można ją wzbogacić serem pleśniowym.

Składniki:

300-400g buraków
300 g obranych łodyg rabarbaru
1 czerwona cebula
pęczek natki pietruszki
30 g cukru
50 ml oliwy
2 łyżki sherry
1 łyżka syropu klonowego lub miodu
1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
sól
pieprz

Wykonanie:

Nagrzewamy piekarnik do 220 stopni.
Buraki myjemy, owijamy w folię i wkładamy do piekarnika na 50-60 minut- w zależności od wielkości buraków.

Rabarbar kroimy w kawałki, mieszamy z cukrem, rozkładamy na blaszce wyłożonej papierem i również wstawiamy do piekarnika- na 10 minut.

Gdy warzywa się upieką, studzimy je.

Do miski wlewamy wszystkie pozostałe składniki, wkrawamy cebulę (w plastrach) i odstawiamy na 10 minut. Buraki obieramy i kroimy w mniejsze kawałki, dodajemy do sosu.Następnie wrzucamy rabarbar i natkę pietruszki.

Podajemy. Smacznego :-)




Bezglutenowe kotlety warzywne w sosie mandżurskim

Bezglutenowe kotlety warzywne w sosie mandżurskim


Od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką książki pod tytułem "Wegańska kuchnia indyjska" autorstwa Richy Hingle. Oczywiście aby podołać tym przepisom trzeba zgromadzić sporo przeróżnych przypraw i dodatków, ale myślę, że warto. Niestety tylko część  przepisów jest bezglutenowa dlatego też pozwolę sobie na modyfikacje i  zamieszczenie ich na blogu.
Na pierwszy ogień pójdą kotleciki warzywne w sosie mandżurskim- danie wygląda apetycznie i smakuje znakomicie zwłaszcza jeśli lubi się ostrość imbiru.


Składniki:
(na ok.16 kotletów)

500 g posiekanej drobno kapust
2 starte marchewki
3/4  posiekanej zielonej papryki
2 centymetry imbiru startego na tarce
1 posiekana dymka
1/2 szklanki mąki z cieciorki
2 łyżki skrobi ziemniaczanej
3/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka neutralnego oleju

SOS:
1 łyżka neutralnego oleju
1 posiekana dymka
1/4 posiekanej zielonej papryki
4 cm startego imbiru
4 zgniecione ząbki czosnku
1/2 łyżeczki płatków chili
1,5 szklanki bulionu warzywnego
3 łyżki sosu sojowego
3 łyżeczki cukru
czarny pieprz
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1/4 szklanki wody

Wykonanie:

Nagrzewamy piekarnik do 230 stopni.
Wszystkie składniki na kotlety dokładnie mieszamy i wilgotnymi rękoma formujemy kulki, które następnie rozkładamy równomiernie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.


i wstawiamy na 45-50 minut do rozgrzanego piekarnika.

Na dużej patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy cebule, paprykę, chili, czosnek oraz imbir. Smażymy ok. minuty. Następnie dolewamy bulion, sos sojowy, pieprz i cukier. Zmniejszamy ogień i gotujemy ok. 5 minut.
Rozrabiamy mąkę ziemniaczaną z wodą i powoli wlewamy do sosu mieszając.

Upieczone kotlety przekładamy do sosu i podajemy od razu.
Jeśli chcecie podać później to kotlety przechowujemy osobno, inaczej się rozpadną.

Smacznego :-)







Tajska zupa z czerwonej soczewicy

Tajska zupa z czerwonej soczewicy


Ta zupa to ostatnio niekwestionowana królowa, chyba za sprawą bardzo wyraźnego aromatu trawy cytrynowej oraz liści limonki. Jest przy tym szalenie sycąca chociaż nie ma w niej żadnych zapychaczy typu ryż czy makaron.
Do dekoracji możecie użyć dowolnych dodatków- nie tylko warzywnych. Bardzo dobrze wpasuje się mozarella , rukola (jak na zdjęciu), podsmażony groszek cukrowy.
Bazą był przepis Y.Ottolenghi, który nie przestaje zaskakiwać kreatywnością kulinarną.

Składniki:

3 litry bulionu warzywnego
3 łodygi trawy cytrynowej
10 listków limonki kaffir
1 łyżka czerwonej pasty curry
1 cebula
2 łyżki oleju
sok z 1 limonki
400 g czerwonej soczewicy
400 ml mleka kokosowego

olej chili do dekoracji+ kolendra/pomidory koktajlowe/groszek cukrowy/rukola/itp

Wykonanie:

W garnku rozgrzewamy olej i obsmażamy na nim posiekaną cebulę aż zrobi się szklista. Dodajemy pastę curry, mieszamy i smażymy jeszcze minutę. Następnie dodajemy liście limonki, pokrojoną w kawałki trawę cytrynową, soczewicę oraz bulion.
Gotujemy na małym ogniu aż soczewica się niemalże rozgotuje.
Wyciągamy z zupy tra i liście. Miksujemy wszystko blenderem, dolewamy mleko kokosowe i sok z limonki.
Podajemy skropioną olejem chili oraz przybraną ulubionymi dodatkami.

Smacznego :-)




Wegańskie racuchy z borówkami

Wegańskie racuchy z borówkami


Może z klasycznymi racuchami te moje mają niewiele wspólnego poza kształtem, ale są pyszne. I nie dość, że wegańskie to jeszcze bezglutenowe. Jeśli nie lubicie borówek, możecie użyć dowolnych sezonowych owoców.

Składniki:
(na 14-16 sztuk)

2 szklanki płatków owsianych bezglutenowch
1/2 szklanki mąki z sorgo
2 szklanki mleka roślinnego
2 dojrzałe banany
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
200 g borówki amerykańskiej
olej do smażenia

Wykonanie:

Płatki miksujemy w blenderze aż otrzymamy proszek przypominający mąkę.
W dużej misce rozgniatamy banany i dodajemy do nich pozostałe składniki poza borówkami.
Całość mieszamy i odstawiamy na ok.15 minut.

Masę nakładamy na rozgrzany olej i na każdym placku układamy po kilka borówek dociskając lekko.
Smażymy z obydwu stron na złoto brązowy kolor.

Podajemy oprószone cukrem pudrem.

Smacznego 😀





Sałatka z bobu i quinoa

Sałatka z bobu i quinoa



Młody bób jest przepyszny sam w sobie, nie potrzebuje żadnych dodatków by zachwycać. Ale z powodzeniem można go łączyć z innymi warzywami , płynami czy węglowodanami i w wyniku tej kombinacji otrzymywać pyszne sałatki, zupy, pasty czy kotlety.
Dzisiejsza propozycja to właśnie sałatka, bardzo prosta w przygotowaniu- składa się z dwóch składników głównych i kilu dodatków.

Składniki:
(na 4-6 porcji)

100 g quinoa
500 g bobu
1 cytryna
pęczek pietruszki
2 gałązki mięty
opcjonalnie podprażone dowolne nasiona
2 łyżki oleju
sok z 1/2- 1 cytryny -do smaku
pieprz

Wykonanie:

Komosę  gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Studzimy.
Bób gotujemy chwilę w osolonym wrzątku po czym obieramy i studzimy.
Miętę i pietruszkę myjemy i siekamy drobno.

Do miski wsypujemy komosę, bób i posiekaną zieleninę.
Doprawiamy oliwą, pieprzem i cytryną.
Jeśli potrzeba całość dosalamy.

Smacznego :-)




Copyright © 2014 Ada w kuchni , Blogger